Jeżeli Twoja roślina była niedawno przesadzana, to bardzo prawdopodobne, że żółknący liść ma z tym coś wspólnego. Nie chodzi tutaj o stres związany z przesadzaniem (monstery pokazują swój stres po przesadzaniu smutnym oklapnięciem liści, które mija po kilku tygodniach). Żółknące liście po przesadzaniu najprawdopodobniej oznaczają, że coś jest nie tak — złe podłoże, złe nawodnienie, brak odpływu.

Przesadzanie monstery to zmiana jej podłoża. Czy zmieniłaś / zmieniłeś jej tylko donicę na większą i użyłaś / użyłeś podłoża tego samego typu/marki? Czy może jednak coś się zmieniło w jakości / strukturze wykorzystywanego podłoża, a Ty wciąż trzymasz się tej samej rutyny podlewania co poprzednio? Pamiętaj, że różne podłoża w różny sposób rozkładają wilgoć, w różnym tempie schną. Nawet sama wielkość donicy będzie na to wpływać — podłoże w dużych donicach wysycha zdecydowanie wolniej niż w mniejszych.

Po samodzielnym przesadzaniu często zdarza się, że utrzymujecie poprzednią rutynę podlewania. W konsekwencji albo przelewacie, albo podlewacie Waszą roślinę zbyt mało. Po przesadzaniu, zanim nauczysz się nowego podłoża, używaj metody na palec, żeby pomóc sobie wyczuć jak zachowuje się nowe podłoże w nowej donicy.

Nowe podłoże może też być dla Twojej monstery po prostu nieodpowiednie. Może być zbyt kwaśne. Najlepiej korzystać ze sprawdzonych źródeł mieszanek ziemi i wybierać czyste i jakościowe podłoża stworzone do roślin domowych.

To powszechny problem, kiedy staramy się trochę za bardzo. Rośliny naprawdę dużo lepiej znoszą zbyt mało wody niż zbyt dużo. Dużo łatwiej też wyprowadza się roślin z niedopodlewania niż przelania.

Jak rozpoznać, czy to na pewno przelanie? W przypadku przelania żółkną najpierw te dolne liście albo w przypadku małych roślin, te, które są najbardziej na zewnętrzne. Na tych samych liściach pojawiają się czarne albo brązowe plamy. Co więcej, jeżeli wsadzić palec głęboko do donicy to okaże się, że podłoże jest mokre — kiedy podłoże przykleja się do Twojego palca kilka dni po podlewaniu, to znaczy, że głębiej jest bajorko.

Najlepiej przesadzić roślinę do nowego podłoża — dobrym pomysłem będzie zadbanie, żeby było wysokiej jakości podłożem odpowiednio zbudowanym do Twojej rośliny.

Usuń żółte liście i te z plamami, potem delikatnie usuń stare, mokre podłoże. Tylko nie rozplątuj, nie opłukuj korzeni rośliny. Im mniej naruszasz korzenie rośliny, tym lepiej. Zdrowe korzenie są kremowo-białe albo delikatnie żółte. Czarne albo brązowe części korzeni najlepiej delikatnie usunąć. Umieść swoją monsterę w nowym podłożu i poczekaj. Najprawdopodobniej po przesadzaniu to, co zostało z roślinki, zwiotczeje i będzie Ci się wydawało, że już nic z tego nie będzie, ale poczekaj. Monstery w ten sposób reagują na przesadzanie. Kilka tygodni powinno jej wystarczyć, żeby wrócić do sprężystości.

Oczywiście w nowym podłożu już bardziej przykładaj się do podlewania, a przede wszystkim sprawdzaj palcem, zanim podlejesz swoją roślinkę.

Jeżeli liście są opadnięte, bez wigoru i żółkną na całej monsterze, to najprawdopodobniej ma trochę za mało wody.

Ten problem dość łatwo rozwiązać — wystarczy ją solidnie podlać. Dookoła rośliny, powoli, tak żeby woda wypłynęła dołem donicy. Przed kolejnym podlaniem koniecznie sprawdź palcem, czy podłoże zdążyło już dobrze wyschnąć, żeby przypadkiem nie przejść na drugą stronę mocy i jej nie przelać.

Upewnij się też, że podłoże nie wysycha zbyt szybko. Sprawdzaj palcem — czasami podłoża produkcyjne są dostosowane do codziennego podlewania i skonstruowane tak, żeby bardzo szybko schły. Jeżeli problem będzie się utrzymywał, najwygodniej będzie, jeżeli przesadzisz swoją monsterę do nowego podłoża.

Jesienią i zimą w Polsce czasem pojawia się nagłe, trudne do określenia żółknięcie liści. Niestety, może się okazać, że w miejscu, w którym stoi Twoja roślina, dostaje za mało światła. Ten problem często wiąże się z przelewaniem. Podłoże w ciemnych, chłodnych miejscach wysycha wolniej. Upewnij się, że podłoże nie jest zbyt mokre i najlepiej, jeżeli przynajmniej na czas jesienno-zimowy przestawisz swoją roślinę w miejsce, gdzie będzie miała dostęp do większej ilości światła.

Chlorofil z Alg-A-Mic może pomóc jej w fotosyntezie i polecamy go używać w takich sytuacjach.